niedziela, 29 marca 2009

o czopowaniu piva - dobrze powiedziane

Ja, bywalec słowackich uroczysk i biwakowisk, od lat już, od lat...
Zawsze z uśmiechem (i nostalgiczną łezką w oku) przyglądam się minom tych, którzy dopiero odkrywają uroki tej krainy. Na czopowanie piwa pierwsze reakcje zawsze są podobne...

http://www.perko.pl/2009/03/sowackie-czapowanie.html

4 komentarze:

  1. mowi sie czapowanie a nie czopowanie.Blagam nie przekrecaj pewnych slow,jezeli do konca nie znasz jak sie poprawnie pisza i mowia!Slowak czytajacy twoje przekrety,moglby sie nawet troche obrazic.A po drugie po co wprowadzic drugych w bled?

    OdpowiedzUsuń
  2. znaczy w blad....poprawka

    OdpowiedzUsuń
  3. CZOPOWANE! Anonimowy, to Ty nie wprowadzaj w błąd ;)

    OdpowiedzUsuń