blog o podróżach w góry i do głębi: o tych małych i większych i o tej największej
środa, 27 maja 2009
magisterska robota
Pracuje nad swoją pracą. Wygląda to tak: siedzę ze słownikiem i tłumacze angielskie teksty źródłowe. Siedzę długimi godzinami, czytam nie tak znowu wiele, a piszę właściwie mało co. Jednak brnie to wszystko jakoś do przodu (to the fore).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz