piątek, 17 kwietnia 2009

słownik słowacko - polski vol. 2


Oto słowniczek tzw. wyrazów niezbędnych. W przypadku większości z poniższych zwrotów od razu wiadomo o co chodzi, w pozostałych przypadkach dołączam należne wyjaśnienia etymologiczne:

misa - klozet
Wzięło się prawdopodobnie stąd, że dawniej jedno naczynie służyło do zaspokajania wszelkich potrzeb.

zachod - ubikacja
Termin ukuty na zamówienie władz komunistycznych, w swojej istocie mające potwierdzać propagowaną ideę "zgniłego zachodu".

szukać - pier**lić
Z tymi sprawami w górach zawsze był problem, aby wykonać tą czynność pastuszek musiał nie tylko zejść z hali ale jeszcze przeszukać słabo zaludnione doliny.

odchody - odjazdy
Wzięło się to stąd, że na tutejszych dworcach trzeba bardzo uważać by w coś nie wdepnąć. Zwiększone ryzyko występuje w miejscach, z których właśnie odjechał autobus.

frajer - narzeczony
frajerka - narzeczona
Tego chyba nie trzeba wyjaśniać...

prasa - świnia
Wyraża umiłowanie tubylców do prasy gadzinowej.

drogi - narkotyki
W tym miejscu przytaczam fragment autentycznego dialogu:
Słowak: jak ty to zrobiłeś, że dojechałeś tu wcześniej ode mnie? przecież z Polski miałeś o wiele dalej...
Polak: bo wiesz my mamy lepsze drogi.
Słowak: [konsternacja]

2 komentarze:

  1. A ja dziś wjeżdżam pociągiem na Słowację i pierwszy napis jaki widzę to: "Denny Bar" ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. slowo frajer po slowacku nie oznacza-narzeczony.Narzeczony=snubenec,narzeczona=snubenica:)
    Frajer jest cos w rodzaju chlopaka.

    OdpowiedzUsuń