czwartek, 6 sierpnia 2009

kreatywność

Dostaliśmy zlecenie od pewnej dużej korporacji. Zlecenie na przeprowadzenie szkolenia – warsztatu kreatywności. Myślę, że to najwspanialszy temat jaki może sobie wymarzyć każdy trener. Szkolenie, którego cel dopuszcza każdą formę, więc rządzi dowolność i zaskoczenie. Istnieje nieskończenie wiele dróg, które prowadzą do nowego. Nowe jest przecież zawsze tym, czego nie da się zaplanować, przewidzieć. Ta wolność przyprawiła mnie o gęsią skórę, mój pokój zamienił się w bieżnie, a papier szybko zapełnił pomysłami. Jeszcze gdy zasypiałem coś mi się majaczyło w tym temacie...
Na drugi dzień przyszła dodatkowa wiadomość z centrali korporacji. Zawierała gotową prezentacje i projekty wszystkich ćwiczeń - jeśli chodzi o kreatywność to by było chyba na tyle.
Oni na prawdę potrzebują pomocy.

3 komentarze:

  1. Z tego co pamiętam wyobraźnię można podzielić
    na twórczą i odtwórczą. Najwyraźniej zażyczyli sobie
    by podejść do tematu kreatywności odtwórczo:)Zawsze jakieś nowe wyzwanie:)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe, widać, że chciałeś przy okazji podnieść również własną kreatywność.

    OdpowiedzUsuń